Krzysztof Kierzkowski, 36 lat Ponieważ jestem kierowcą piłem mało płynów, aby ciągle nie latać do toalety. Moja dieta też nie była zdrowa - bary i fast foody. Do tego, co weekend, imprezy firmowe i duuużo alkoholu. Okazało się, że mimo młodego wieku, taki styl życia doprowadził do problemów ze zdrowiem: ciągłe zaparcia , duży, wydęty brzuch i bardzo wysoki cholesterol i trójglicerydy . Byłem ociężały i czułem się jakby zamulony od środka. Po całym dniu padałem na twarz. Mój o 20 lat starszy kolega, który prowadził podobny do mojego styl życia nie miał już na nic siły, snuł się jak cień bez energii i wylali go z roboty. To było jakby ktoś mi wylał wiadro zimnej wody z lodem na głowę... Zobaczyłem, co się stanie, jeśli będę żył jak dotychczas. Znam siebie i wiedziałem, że muszę znaleźć proste i łatwe rozwiązanie. Bo diety, to nie dla mnie; kiedyś próbowałem i nic to nie dało. trochę poprawy, a potem jeszcze gorzej. Moi znajomi stosują diety i leki i nic to nie daje a co najwyżej ...